Retoryka jakiej używają członkowie PiS potrafi zaskoczyć. Czy komuś, kto sprawuje tak ważny urząd, wypada publicznie używać takiego języka?
Widzę, że z samego rana, chłoptaś, cumelek kochany😘, Heros który w kolejce, w toalecie nawet dziennikarzom się nie kłania😂,próbuje za nogawkę mnie szarapć😂
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 14 grudnia 2018
Wszyscy jesteście chłoptasiami Jarka
— Rav (@Rav88322300) 14 grudnia 2018
Pomijam żenującą jak zwykle u Pana treść, ale sądząc po stylu, dość swawolnym podejściu do zasad ortografii czy interpunkcji oraz ogólnym niechlujstwie przekazu, uczył się Pan w twittera razem z p. Mazurek.
— Darek Hernik 🇵🇱🍕🐢 (@HernikDarek) 14 grudnia 2018
Pan jest…. Proszę przypomnieć, jakie zajmuje Pan stanowisko i przeanalizować swój wpis.
— Maciej Okoń (@DuchiMrok) 14 grudnia 2018
Bełkot jak lumpa spod remizy w wykonaniu gościa, któremu się wydaje, że jest kimś ważnym.
— Roman (@Roman_Patrzy) 14 grudnia 2018
Cumel => po krakowsku smoczek, po czesku to także faja => Faja w mitologii greckiej do wielka dzika świnia… O.K. dalej już nie będę drążył tematu… 😉
— PaBlo (@ToJaPaBlo) 14 grudnia 2018
Panie Ministrze!!! urząd zobowiązuje, co to za język!!
— Anna M. (@AMSkska) 14 grudnia 2018
Leave a Reply