Prokurator, który pierwszy oglądał ciało Dawida Kosteckiego, odkrył dwa maleńkie – jak po igle – nakłucia na szyi byłego boksera. Podejrzewał, że mógł zostać najpierw odurzony, a potem uduszony, tak by wyglądało to na samobójstwo. Podczas sekcji zwłok tych śladów nie zbadano. W 2012 r. Kostecki ujawnił aferę, której obyczajowe tropy prowadzą do najwyższych polityków PiS. – czytaj więcej…
Dawid Kostecki, kluczowy świadek ws. afery sutenerskiej na Podkarpaciu, znaleziony martwy w celi, miał tajemnicze ślady na szyi. To trzeci zgon świadka w sprawie. To on ujawnił aferę, której tropy prowadzą do polityków. W piątek wstrzymano pogrzeb. https://t.co/SqJTpewYCL
— Barbara Zdrojewska (@BZdrojewska) August 12, 2019
Pan Lepper też ponoć popełnił samobójstwo, a David Kostecki ze sobie znanych powód jako pierwszy ujawnił aferę z PiSowskimi burdelami na Podkarpaciu, to znaczy gdzie uczęszczali funkcjonariusze PiS-u, ponoć prawicowej partii.
— Robert Klimek (@robertk1946) August 5, 2019
Kostecki napisał na facebooku o czym się dowiedział obracając się w półświatku. A jak Pan wytłumaczy ślady po igle w tyle szyi Dawida Kosteckiego??? Sam sobie zrobił?? Możliwe że został odurzony i upozorowano jego samobójstwo
— [email protected]!ej Kieli$z(zyk ♻🔆🌍 (@y_regular) August 11, 2019
Leave a Reply