PiS dba o „swoich”. Wyborcy ich nie chcieli, więc PiS znalazł dla nich, „na otarcie łez”, inne posady.

Wiktor Michał Kowalski, 26-letni śpiewak operowy, absolwent m.in. szkoły Rydzyka, ubiegał się o fotel wójta gminy Łopuszno. Po przegranych wyborach objął funkcję doradcy wojewody świętokrzyskiego.
Kazimierz Koprowski przegrał wybory, więc w grudniu objął stanowisko prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie.
Bogusława Miłkowska, 67 lat, startowała na wójta gminy Lipie z ramienia PiS. Niestety poparło ją zaledwie 21 proc. mieszkańców. Na początku stycznia „na otarcie łez” została p.o. dyrektorką Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Częstochowie.
Renata Bielecka startowała na wójta w gminie Głusk na Lubelszczyźnie. Bezowocnie, więc na pocieszenie została szefową Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego.
Zbigniew Starzec, który z ramienia PiS startował na burmistrza Oświęcimia, również zaliczył porażkę. Teraz sprawuję funkcję zastępcy wojewody małopolskiego.
To tylko nieliczne przykłady, pokazujące jak działa PiS.




Leave a Reply

Your email address will not be published.