PiS kupuje „najdroższe śmigłowce na świecie”, płacąc 412 milionów złotych za sztukę. Caracale, które wynegocjował rząd PSL i PO, kosztowały 268 milionów złotych za sztukę a więc blisko dwa razy taniej. Ale to nie koniec problemów, w ramach kontraktu na Caracale był duży offset (czyli producent śmigłowców miał zainwestować w polski przemysł zbrojeniowy), natomiast z tym, co zamówił PiS nie ma prawie nic. – czytaj więcej…
To wiceminister obrony z PiS w Sejmie 16.08.2018 nazwał śmigłowce za 268 mln zł “najdroższymi maszynami na świecie”. Skoro więc rząd PiS kupuje teraz śmigłowce po 412 mln zł za sztukę, to sami panowie z PiS zapędziliście się w tę logikę. Kto mieczem wojuje, od miecza ginie.
— Tomasz Siemoniak (@TomaszSiemoniak) 27 kwietnia 2019
Dalej w scenie filmu jest o tym że czym droższy jest ten MIŚ tym lepiej bo Rysio i kolega mają z tego prowizję, jako konsultanci https://t.co/vibDlNWeNf
— Pavvelski (@pavvelski) 28 kwietnia 2019
Szkoda, że PiS (i ich wyborcy) logikę mają w dolnej części pleców…
— Adam K. 🇵🇱💯🇪🇺 (@AdamKRK) 27 kwietnia 2019
Leave a Reply