W „Jeden na jeden” Władysław Kosiniak-Kamysz zdradził, że rozpoczęły się różne zabiegi strony rządzącej mające na celu przeciągnięcie polityków różnych formacji na swoją stronę.
Podkreślał, że dostaje sygnały z różnych stron o próbach przekupstwa ze strony polityków PiS. Odnoszęc się do całej sprawy mówił:
– Nie będziemy przystawką PiS-u. Nikt się do PiS-u nie wybiera. To, że kłusownicy działają, tak, okres ochronny w polskiej polityce nie funkcjonuje. Od 2015 roku różne sygnały do moich posłów i senatorów (docierają – red.) – podkreślił.
Polityk zapytany czy jest pewien, że nikt nie da się skusić na przejście do PiS mówił że „pokusy będą, ale wierzy w swoich posłów i senatorów, że żadne stołki, żadne frukta władzy nie stanowią dla nich takiej wartości, dla której poświęcą swojego wyborcę”.
Leave a Reply