Ręce opadają. To jest zbrodnia. Zobaczcie daty. 7 lutego 2020 roku rząd wystawił na sprzedaż i sprzedał prawie 70 tysięcy masek ochronnych. Sprzedali je po 10 złotych. Teraz w internecie można je kupić za kilkaset. Trzeba wyjaśnić kto kupił.
Personel medyczny do dzisiaj pozostaje bez środków ochrony osobistej. Ludzie w całej Polsce szyją maseczki, zwykłe bawełniane bo państwo nie ma profesjonalnych z filtrami. W lutym pytałem ministra Szumowskiego ile Agencja Rezerw Materiałowych ma zabezpieczonych masek. Nie wiedziałem, że w tym czasie, kiedy epidemia była już we Włoszech rząd sprzedawał maski. To zbrodnia wobec wszystkich nas. W pierwszej kolejności wobec lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych. Kto może to wytłumaczyć? – Sławomir Nitras na facebooku
"Podając się za przedsiębiorców, dzwoniliśmy do składnic ARM. – Poszły wszystkie, co do jednej – przyznał Józef Zaręba ze składnicy ARM w Szepietowie, która pozbyła się prawie 13 tys. masek. „Wszystkie wykupili prywaciarze”.
To było w połowie lutego…https://t.co/cDMtvUev0x
— Darek Ćwiklak (@macdac) April 5, 2020
Leave a Reply