Rządowy projekt tzw. ustawy odorowej. Bo przecież nie ma w kraju pilniejszych spraw do rozwiązania

Na wsi muszą być nieprzyjemne zapachy – zdają się mówić niektóre środowiska konserwatywnej prawicy walczące o głosy rolników. Propozycja rządu może zablokować wiele inwestycji, ale kierunek jest słuszny – przyznają.

W tym sporze chodzi o rządowy projekt tzw. ustawy odorowej – pisze dziś Rzeczpospolita. Ma ona regulować jak daleko od siedzib ludzkich będą mogły powstawać nowe inwestycje. – czytaj więcej ….

Leave a Reply

Your email address will not be published.